Monster TV
Polecamy w Monster TV
Kto jest online?
Ale zawsze możesz się zarejestrować.
Gościmy obecnie 6834 osób, w tym 828 rejestrowych bojowników walki z powagą.
Ostatnio dołączył do nas bojownik VanguardVinci
Jaki ojciec taki syn
- Tato, ile kilometrów ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to był Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Nie wiem.
- Synku, nie dręcz tatusia - prosi matka.
- Nie wiem.
- A kto to był Dąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicą jakiego państwa jest Madryt?
- Nie wiem.
- Synku, nie dręcz tatusia - prosi matka.
Bajka o pewnej polskiej firmie
Dwie spółki - polska i amerykańska - zdecydowały co rok urządzać zawody kajakarskie z ośmioosobową załogą. Obie drużyny cały rok trenowały intensywnie, a kiedy nadszedł dzień zawodów, każda drużyna była w pełni sił.
Jednak to Amerykanie wygrali - przewagą ponad jednego kilometra.
Po przegranej drużyna polska upadła na duchu. Główny menedżer zdecydował, że należy postarać się wygrać w kolejnych zawodach i utworzyć pecjalną grupę w celu rozwiązania problemu. Grupa ta po przeprowadzeniu licznych badań odkryła, że Amerykanie mieli siedmiu mężczyzn przy wiosłach i jednego dowodzącego, podczas gdy drużyna polska miała jednego mężczyznę przy wiosłach i siedmiu dowodzących. W tej sytuacji, menedżer dał oczywisty dowód swoich umiejętności kierowniczych: zatrudnił spółkę konsultacyjną do szczegółowego zanalizowania struktury drużyny polskiej.
Jednak to Amerykanie wygrali - przewagą ponad jednego kilometra.
Po przegranej drużyna polska upadła na duchu. Główny menedżer zdecydował, że należy postarać się wygrać w kolejnych zawodach i utworzyć pecjalną grupę w celu rozwiązania problemu. Grupa ta po przeprowadzeniu licznych badań odkryła, że Amerykanie mieli siedmiu mężczyzn przy wiosłach i jednego dowodzącego, podczas gdy drużyna polska miała jednego mężczyznę przy wiosłach i siedmiu dowodzących. W tej sytuacji, menedżer dał oczywisty dowód swoich umiejętności kierowniczych: zatrudnił spółkę konsultacyjną do szczegółowego zanalizowania struktury drużyny polskiej.
Hodowca komarów
Przychodzi baba na targ i patrzy, a tam jakiś facet się wydziera:
- Komary, sprzedaję komary w słoikach, po 5 zł za jednego komara w słoiku!!!
Baba podchodzi do faceta i mówi:
- Panie, co pan, komara za 5zł? Zwariował pan?
- Nie, nie, proszę pani, każdy z tych komarów jest wytresowany. Jak go pani postawi na stoliku przy łóżku, rozbierze się, wskoczy do łóżka i wypuści komara ze słoika, to on pani zrobi tak dobrze, jak nigdy pani nie miała w życiu!
- Komary, sprzedaję komary w słoikach, po 5 zł za jednego komara w słoiku!!!
Baba podchodzi do faceta i mówi:
- Panie, co pan, komara za 5zł? Zwariował pan?
- Nie, nie, proszę pani, każdy z tych komarów jest wytresowany. Jak go pani postawi na stoliku przy łóżku, rozbierze się, wskoczy do łóżka i wypuści komara ze słoika, to on pani zrobi tak dobrze, jak nigdy pani nie miała w życiu!
Poradnik jak zatruć komuś życie
Nigdy nie dawaj napiwków większych niż 10 groszy.
Podtrzymuj pocztę łańcuszkową.
Stawiaj późniejszą datę na wszystkich swoich czekach.
Nuć na koncertach.
Zabieraj z hotelu ręczniki.
Dawaj sygnał w lewo i skręcaj w prawo.
Pomagaj frajerom rozstać się z pieniędzmi.
Nie dotrzymuj tajemnic.
Rozpuszczaj złośliwe plotki.
Pisząc życiorys, chwal się bez umiaru.
Informuj wszystkich, jak ciężko pracujesz.
Uprawiaj sztukę wiotkich uścisków dłoni.
Zatrudnij nieuczciwego księgowego: to tak, jakbyś dał sobie podwyżkę.
Podtrzymuj pocztę łańcuszkową.
Stawiaj późniejszą datę na wszystkich swoich czekach.
Nuć na koncertach.
Zabieraj z hotelu ręczniki.
Dawaj sygnał w lewo i skręcaj w prawo.
Pomagaj frajerom rozstać się z pieniędzmi.
Nie dotrzymuj tajemnic.
Rozpuszczaj złośliwe plotki.
Pisząc życiorys, chwal się bez umiaru.
Informuj wszystkich, jak ciężko pracujesz.
Uprawiaj sztukę wiotkich uścisków dłoni.
Zatrudnij nieuczciwego księgowego: to tak, jakbyś dał sobie podwyżkę.
Krótki dżołk
- Co mówi krawiec po skończonej robocie?
- Nić tu po mnie.
- Nić tu po mnie.
Był taki konkurs w RMFie
Na antenie popularnego radia, trwa konkurs. Polega mniej więcej na tym, że pod numer telefonu dzwoni spiker i znalezioną tam osobę pyta o coś mało ważnego i na wszelki wypadek nie wymagającego wiedzy. Potem ktoś z radia dzwoni pod numer wskazany przez odpowiadającego i jeżeli wskazana osoba spod drugiego numeru odpowie podobnie lub tak samo jest szansa wygrania czegoś dużego.
- Dzień dobry Panu – zagaj rozradowany obrzydliwie spiker – dzwonimy do pana w związku z konkursem do się Pan zgłosił, proszę powiedzieć czy jest Pan gotowy na odpowiedź.
- Tak.
- He, he to nie było jeszcze pytanie. He, he pytanie brzmi, co najprzyjemniejszego spotkało pana w dniu dzisiejszym.
- Kochałem się z żoną.
- Dzień dobry Panu – zagaj rozradowany obrzydliwie spiker – dzwonimy do pana w związku z konkursem do się Pan zgłosił, proszę powiedzieć czy jest Pan gotowy na odpowiedź.
- Tak.
- He, he to nie było jeszcze pytanie. He, he pytanie brzmi, co najprzyjemniejszego spotkało pana w dniu dzisiejszym.
- Kochałem się z żoną.
Poemat liryczny o pierdzeniu...
Dla tych co się by chcieli się z odrazą obruszyć na to 'obrzydlistwo' przypomnę tylko, że autor tego utworu to nikt inny jak tylko sam Olek Fredro, ten od Zemsty i Ślubów Panieńskich (rany, już wtedy były śluby homo?!) i ten od XIII księgi Pana Tadeusza, tej samej co ją czytał Olbrychski. No to teraz można już czytać:
Od prawieków w całym świecie,
Kogo kolka w boku gniecie,
Każdy sobie pierdzi chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.
Stary, młody, mały, duży
Wszystkim dym się z dupy kurzy,
Każdy chętnie portki pruje,
Bliźnim pod nos popierduje.
Od prawieków w całym świecie,
Kogo kolka w boku gniecie,
Każdy sobie pierdzi chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.
Stary, młody, mały, duży
Wszystkim dym się z dupy kurzy,
Każdy chętnie portki pruje,
Bliźnim pod nos popierduje.
Garść porad dla dobrych kierowców
Klika bezcennych porad jak zostać naprawdę dobrym kierowcą, dumnym ze swoich umiejętności. Ach przyznam się wam, że przede mną jeszcze dużo ciężkiej pracy. Ale bądźmy wytrwali! Doskonałość jest w zasięgu ręki...
1. Pamiętaj, ze celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.
2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku.
3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.
4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.
5. Jeżeli jedziesz lewym pasem bez żadnej możliwości wyprzedzenia auta przed tobą, lub zjechania na prawo a gość z tylu trąbi i błyska światłami, oznacza to, ze ma on dodatkowe możliwości.
1. Pamiętaj, ze celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza.
2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś cię stuknie z boku.
3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru. Prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.
4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.
5. Jeżeli jedziesz lewym pasem bez żadnej możliwości wyprzedzenia auta przed tobą, lub zjechania na prawo a gość z tylu trąbi i błyska światłami, oznacza to, ze ma on dodatkowe możliwości.
Linia pierwszej pomocy czyli serwis i jego klienci
Czyli konkurs o najgłupszego klienta serwisu komputerowego, a jego zwycięzcą jest... zresztą sami poczytajcie o szczycie bystrości i intelignecji. Moim zdaniem blondyn
- Dzień dobry. W czym mogę pomoc?
- Tak, cóż. Mam problem z Wordem.
- Jakiego rodzaju problem?
- Pisałem na komputerze, i nagle pisane słowa gdzieś sobie poszły.
- Poszły sobie?
- Znikły!
- Hmm, jak teraz wygląda pański ekran?
- Dzień dobry. W czym mogę pomoc?
- Tak, cóż. Mam problem z Wordem.
- Jakiego rodzaju problem?
- Pisałem na komputerze, i nagle pisane słowa gdzieś sobie poszły.
- Poszły sobie?
- Znikły!
- Hmm, jak teraz wygląda pański ekran?
Amerykańscy komandosi nad Afganistanem
Ciemna noc, amerykański bombowiec leci na akcje. Cel: zrzucić spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczył krąg, zapala się czerwona lampka, następnie zielona, grupa komandosów wyskoczyła nad celem. Z wyjątkiem jednego...
Dowódca: Skacz...
Tchórzliwy komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo sie bbboje...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Dowódca: Skacz...
Tchórzliwy komandos: Nnnie...
Dowódca: Dlaczego nie?
Komandos: Bbbo sie bbboje...
Dowódca: Skacz, bo pójdę po pilota!!!
Komandos: Ttto idź...
Egzamin z pediatrii
Idzie zupełnie zielony student na egzamin z pediatrii. Siada, dostał papier z pytaniem i się gapi. Pytanie brzmi: "Podaj cztery zalety mleka z piersi". Co tu napisać... Myśli, wzdycha, patrzy w sufit...W końcu zdecydował się napisać cokolwiek mu przyjdzie do głowy:
1.nie trzeba gotować,
2.koty nie mogą go wypić,
3.dostępne zawsze kiedy potrzebne,
Jak narazie nieźle. Ale trzeba napisać CZTERY zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit... i nagle olśnienie!
1.nie trzeba gotować,
2.koty nie mogą go wypić,
3.dostępne zawsze kiedy potrzebne,
Jak narazie nieźle. Ale trzeba napisać CZTERY zalety. Znów wzdycha, myśli, patrzy w sufit... i nagle olśnienie!
Puk... Puk... Puk...
Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnym czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania grzechów.
- Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony też nie ma papieru...
- Nie masz co pukać koleżko - słyszy w odpowiedzi. - Z tej strony też nie ma papieru...
Jak czytać prace naukowe
1. Od dawna wiadomo, że... - Nie chciało mi się szukać pracy źrodłowej...
2. ...można dostrzec wyraźna tendencję... -...trudno wyciagnąć sensowne wnioski...
3. ...o wielkim znaczeniu teoretycznym i praktycznym - ...mnie to interesuje.
4. Znalezienie ostatecznej odpowiedzi na te pytania nie bylo na razie możliwe - Eksperyment się nie udał, ale może uda się kiedyś opublikować końcowe wyniki.
14 919
11
Bardzo często w pracach naukowych pojawiają się dziwne sformułowania. Oto jak należy je interpretować:1. Od dawna wiadomo, że... - Nie chciało mi się szukać pracy źrodłowej...
2. ...można dostrzec wyraźna tendencję... -...trudno wyciagnąć sensowne wnioski...
3. ...o wielkim znaczeniu teoretycznym i praktycznym - ...mnie to interesuje.
4. Znalezienie ostatecznej odpowiedzi na te pytania nie bylo na razie możliwe - Eksperyment się nie udał, ale może uda się kiedyś opublikować końcowe wyniki.
Dobra rada od maklera z Wall Street
Jak widać druga inwestycja jest o wiele bardziej korzystna.
NIE ZWLEKAJ PIJ I ZARABIAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!
7 575
6
Jeżeli rok temu kupiłbyś akcje firmy NORTEL warte 1000 dolarów w chwili obecnej miałbys te same akcje warte 49$!! Jeżeli zamiast kupowania tych
akcji dokonałbys zakupów piwa Budweiser za kwote 1000$, to w chwili obecnej w skupie złomu otrzymałbyś za puszki po tym piwie 79$.
Jak widać druga inwestycja jest o wiele bardziej korzystna.
NIE ZWLEKAJ PIJ I ZARABIAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co się komu należy
A ty kim jesteś czytelniku?
MINISTER: porsche, whisky i artystki
POSEŁ: mercedes, koniaki i kociaki
DYREKTOR: polonez, starka i sekretarka
KIEROWNIK: fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
PRACOWNIK UMYSŁOWY: autobus, czysta czerwona i własna żona
PRACOWNIK WYKWALIFIKOWANY: motocykl, 2 piwa i byle dziwa
PRACOWNIK NIEWYKWALIFIKOWANY: tramwaj, zupa i byle dupa
MINISTER: porsche, whisky i artystki
POSEŁ: mercedes, koniaki i kociaki
DYREKTOR: polonez, starka i sekretarka
KIEROWNIK: fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
PRACOWNIK UMYSŁOWY: autobus, czysta czerwona i własna żona
PRACOWNIK WYKWALIFIKOWANY: motocykl, 2 piwa i byle dziwa
PRACOWNIK NIEWYKWALIFIKOWANY: tramwaj, zupa i byle dupa
Return of Valdi
- To ty Waldek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, wiec wraca do lóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Waldek, czy to ty pukasz?
Cisza, wiec żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Waldziu, to ty pukałeś w nocy?
9 823
6
Pan Waldek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.
- To ty Waldek? - pyta się przez drzwi żona.
Odpowiada jej milczenie, wiec wraca do lóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
- Waldek, czy to ty pukasz?
Cisza, wiec żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża siedzącego na wycieraczce i trzęsącego się z zimna.
- Waldziu, to ty pukałeś w nocy?
Jak poznać, że nie jesteś już studentem
1. O 6 rano wstajesz, a nie kładziesz się spać.
2. Seks w pojedynczym łózku sprawia Ci trudności techniczne.
3. W lodówce trzymasz więcej jedzenia niż picia.
4. Twoje fantazje o seksie z trzema kobietami o skłonnościach lesbijskich naraz zostały zastąpione przez fantazje o seksie z kimkolwiek.
5. Nie zgłaszasz się już do testów nowych leków na ochotnika.
6. Znasz każdego ze śpiących w twoim domu.
7. Swoją ulubioną melodię słyszysz w windzie w budynku, w którym pracujesz.
8. Nie dostajesz już listów z pogróżkami z banku.
2. Seks w pojedynczym łózku sprawia Ci trudności techniczne.
3. W lodówce trzymasz więcej jedzenia niż picia.
4. Twoje fantazje o seksie z trzema kobietami o skłonnościach lesbijskich naraz zostały zastąpione przez fantazje o seksie z kimkolwiek.
5. Nie zgłaszasz się już do testów nowych leków na ochotnika.
6. Znasz każdego ze śpiących w twoim domu.
7. Swoją ulubioną melodię słyszysz w windzie w budynku, w którym pracujesz.
8. Nie dostajesz już listów z pogróżkami z banku.
Absolwenci uczelni do rezerwy zamiast do wojska
Joe Monster przynosi dobrą nowinę, to koniec stresów i walki z przebrzydłym systemem powszechnej służby wojskowej dla studentów absolwentów. W tym i następnym roku zarządzono rezerwę dla absolwentów, wznieśmy szklanice w dłoniach i niech pieśń wspaniała zabrzmi! Wolność! Wolność! Wolność nadeszła!
Teraz zostało już tylko zebrać siły i skończyć i obronić dyplom!
PAP pisze:
Absolwenci szkół wyższych nie będą powoływani na półroczne przeszkolenie, lecz przenoszeni do rezerwy. Zlikwidowane zostaną też niektóre wojskowe komendy uzupełnień, a w pozostałych WKU zostanie zredukowane zatrudnienie żołnierzy służby zasadniczej. Zmiany te przewiduje reforma administracji wojskowej, o jakiej informuje w czwartek Sztab Generalny WP.
Teraz zostało już tylko zebrać siły i skończyć i obronić dyplom!
PAP pisze:
Absolwenci szkół wyższych nie będą powoływani na półroczne przeszkolenie, lecz przenoszeni do rezerwy. Zlikwidowane zostaną też niektóre wojskowe komendy uzupełnień, a w pozostałych WKU zostanie zredukowane zatrudnienie żołnierzy służby zasadniczej. Zmiany te przewiduje reforma administracji wojskowej, o jakiej informuje w czwartek Sztab Generalny WP.
Żaba, Adam i Ewa, napad
Przychodzi do lekarza żaba w skarpecie na głowie.
- Słucham, co Pani dolega?
- Żadne k***a dolega, TO JEST NAPAD!!!!
---
Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - wyrywa się Adam.
- W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm...
---
Press any key to continue or any other key to quit...
6 134
2
---
Przychodzi do lekarza żaba w skarpecie na głowie.
- Słucham, co Pani dolega?
- Żadne k***a dolega, TO JEST NAPAD!!!!
---
Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - wyrywa się Adam.
- W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm...
---
Press any key to continue or any other key to quit...
Co robić, gdy zaatakuje Cię Anakonda
1. Nie uciekaj. Wąż jest szybszy od ciebie.
2. Połóż się spokojnie na ziemię. Złącz nogi. Ręce przyłóż do ciała.
3. Wąż będzie pełzał po tobie. Nie wpadaj w panikę.
4. Anakonda zacznie pożerać cię od stóp, zawsze od stóp. Może to trwać długo. Nie wpadaj w panikę. Zachowaj absolutną ciszę.
2. Połóż się spokojnie na ziemię. Złącz nogi. Ręce przyłóż do ciała.
3. Wąż będzie pełzał po tobie. Nie wpadaj w panikę.
4. Anakonda zacznie pożerać cię od stóp, zawsze od stóp. Może to trwać długo. Nie wpadaj w panikę. Zachowaj absolutną ciszę.
Grunwald 1410: historia prawdziwa
Rok 1410, przeddzien Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. Wszyscy nawaleni jak szpadle. Ledwo łażą, pod każdym drzewem pawie, biba na maxa. Król leży bez sił w namiocie - pierwszy odjechał bo ma słabą głowę.
Obóz Krzyżaków, jeszcze gorzej. Zaczęli już od rana, wszyscy wygięci, nawet konie sie uwaliły, jeden koń drugiemu wkłada kopyto do paszczy, żeby sobie ulżył, rycerze łażą, biją sie na niby mieczami; ogólny chaos!
Na drugi dzien Ulrich sie budzi, łeb go boli, kac wielki, chwyta sie za głowe i woła giermka:
Z archiwów JM |
|
Najpotworniejsze ostatnio
Najlepsze komentarze
„#6 Ujarzmił? Przesurfował na fali i nie zginął co najwyżej. Ujarzmić to on sobie mógł swój strach i bąka :P”
by Hades84
790
„#16 Co to kur*a jest żugajka?”
by Heremis
615
„#4 było w galerii. Nie promować patusiarstwa”
by neverxxxalone
503
„@goska_arak niektórzy przyszli z mamą”
by jameshellfire
456
„Matko Bosko, a taki dobry chłop był. Mógł jeszcze pożyć... Szkoda chłopa.”
by Nazhir1
448